Przelotne ptaki
Zaczęło się zgrupowanie kadry
Przelotne ptaki
Do warszawskiego hotelu Jan III Sobieski przybyli wczoraj polscy piłkarze, powołani do kadry na mecz z Anglią (środa 8 września). Nie było spóźnień, nikt nie przyjechał z kontuzją, która wykluczałaby z udziału w ważnym meczu eliminacji mistrzostw Europy.
Czy trener Janusz Wójcik palnął jakieś głupstwo, powołując 22-osobową kadrę na mecz z Anglią? Media drażni obecność paru piłkarzy, których polski kibic nie widuje na co dzień i traktuje ich jak przelotne ptaki. Radosława Gilewicza (Tirol Innsbruck) nie było w kadrze od dwóch lat, a Tomasza Rząsy (Feyenoord Rotterdam) nawet dwa razy dłużej. Obaj występują w dobrych klubach, są chwaleni, Gilewicz strzela masę bramek, więc chyba umieją grać w piłkę. Próbując odpowiedzieć na pytanie, czy oni powinni być w drużynie na Anglię, trzeba odpowiedzieć na inne pytanie: czy w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta