Deser z mięsem
Za dużo wygód i brak zrozumienia -- Amerykanie w Polsce
Deser z mięsem
Michał Janowski
Amerykanin przechadzający się po ulicach polskich miast niekiedy może poczuć się swojsko -- co krok "shop" albo "market", w dodatku doskonale można się zorientować, czy jest on "open" lub "closed". Regionalny fast-food w postaci zapiekanek wyparty został przez hamburgery i hot dogi. W kinach dominują produkcje amerykańskie, jedynie w dziedzinie seriali telewizyjnych ustępujące czasem tasiemcom z gatunku brazylijskiego.
Ameryka zawsze była dla niektórych krajem marzeń i nadziei, symbolem swobodnego stylu życia pozbawionego zmartwień natury materialnej. Jest ważnym punktem odniesienia -- nieraz słyszymy odpieranie krytyki stwierdzeniem "rozwiązanie to sprawdziło się w Ameryce". Gdy natomiast zdarzy się komuś nawiązać współpracę z Amerykanami, traktuje to jako nobilitację, nierzadko okazując przy tym wyższość w kontaktach zawodowych z rodakami. Wydawać by się mogło, że wiemy o nich wiele -- cóż więc wiedzą o nas, czy sprowadzeni losem do Polski rzeczywiścieczująsiętak"swojsko"?
Turystyka, interesy i pomoc
W ubiegłym roku przyjechało do naszego kraju 140 tysięcy obywateli USA: najczęściej deklarowane cele przyjazdu to odwiedziny i turystyka (odpowiednio 36 i 60...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)