Lekkie modele nadal rzadkością
Wbrew prognozom przemysł samochodowy nie przestawia się na aluminium
Lekkie modele nadal rzadkością
Aluminiowe Audi A8
(C) AP
ZBIGNIEW ZWIERZCHOWSKI
Pobożnymi życzeniami producentów aluminium okazały się prognozy, że około roku 2000 produkcja aut z nadwoziami z tego lekkiego materiału stanie się normą, a nie rzadkością. Firmy samochodowe nie poszły śladami Audi, które ma nadal w ofercie produkowany od 4 lat model A 8 z aluminiowym nadwoziem. Nie znaczy to, że przemysł motoryzacyjny lekceważy ten materiał; jego wykorzystanie zwiększa się, ale nie tak, jak przewidywali producenci aluminium.
Alcoa, Alcan i inni wielcy producenci lekkiego, srebrzystego metalu liczyli, że po roku 2000 użycie aluminium jako podstawowego materiału w produkcji nadwozi aut nie będzie ograniczone do jednego czy kilku luksusowych modeli. Przewidywali, że średniej klasy i ceny samochody osobowe będą także budowane z aluminium.
Były powody
Przemysł wytwarzający dobrze znany z wielu zastosowań lekki metal miał wiele powodów, aby znaleźć kolejnego dużego odbiorcę, obok firm lotniczych, na ten materiał. Po rozpadzie Związku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta