![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nie gram orłów intelektu
Nie gram orłów intelektu
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Reżyserzy widzą mnie w rolach cwaniaczków, cinkciarzy, elementu. To moja tragedia. Uważam się bowiem za człowieka dalekiego od brudu i "prawduli" życiowej.
- Jurek jest niezwykle inteligentny, spostrzegawczy, ma skłonność do trafnej, choć z lekka karykaturalnej oceny zdarzeń i nieprzeciętne zdolności literackie - mówi Krzysztof Kowalewski. - Serdeczny kolega i kumpel, potrafi być inteligentnie złośliwy, choć nigdy bez podstaw. Nieprzeciętna wyobraźnia popycha go ku żartom, które zwracają się przeciw niemu. Kiedyś w szkole teatralnej mieliśmy przygotować makietę scenografii. Oryginalność rozwiązania Jurka polegała na tym, że bohaterowie sztuki Ibsena wchodzili do ogroduÉ po kozetce, która zastawiała drzwi. Pomysł nie uzyskał aprobaty egzaminatorów.
- To bardzo ważna osoba w mym życiu, ktoś jak brat - stwierdza Elżbieta Czyżewska. - Trudno to oddać na użytek publicznyÉ Słysząc przedni dowcip, wykręcamy numer kogoś, z kim musimy się natychmiast tym kawałem podzielić. Jeśli ta osoba jest płci przeciwnej, to można ją uznać za partnera na życie. To moja recepta na udane małżeństwo, chociaż jej nie stosowałam. Dla mnie kimś takim jest Jurek. Człowiek prawy, pozbawiony cynizmu, wspaniale piszący, o nieprawdopodobnym poczuciu humoru. Do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
