Polskości dopiero się uczą
W Kazachstanie żyć się nie da
Polskości dopiero się uczą
Przed pamiątkową tablicą polonistka Iwona Bekisz zgromadzonym wokół niej repatriantom opowiada o Stanisławie Wyspiańskim.
FOT. Jacek Rudzki
Józef Matusz
Wąska alejka wśród uzdrowisk w Rymanowie Zdroju. Wśród starych dębów tablica upamiętniająca pobyt Stanisława Wyspiańskiego w 1901 roku. - To był wielki poeta, dramatopisarz oraz malarz, uczeń wielkiego mistrza pędzla Jana Matejki - opowiada polonistka Iwona Bekisz zgromadzonym wokół niej repatriantom.
Słuchają w bezruchu. Są Polakami, ale polskości dopiero się uczą. Choć niektórzy są w Polsce już od dłuższego czasu, jak na przykład Eleonora Kokszarowa z domu Różańska, która od dziewięciu lat pobiera "lekcję polskiego". Nim na stałe zamieszkała w Lublinie, przeżyła w Polsce osiem przeprowadzek. W domu jest ich dziesięcioro i tylko osiemdziesięciosiedmioletnia babcia ma polskie obywatelstwo, pozostali - karty stałego pobytu. - Chociaż wciąż mam status obcokrajowca, to rekompensuje mi to fakt, że jestem w ojczystym kraju - mówi.
Halina i Wiaczesław Cudzewiczowie i ich czworo dzieci dopiero zaczynają poznawać polskie realia. Przed kilkoma dniami osiedli w Bziance pod Rymanowem, w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta