![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Dolina Płomieni
- CO, GDZIE, ZA ILE
- KONKURS WŁOCHY: POŁUDNIOWY TYROL
Nie za wysoko, nie za zimno, nie za drogo
Dolina Płomieni
W grudniowe południe na stokach Val di Fiemme termometr wskazywał 30 stopni Celsjusza
FOT. MONIKA ROGOZIŃSKA
MONIKA ROGOZIŃSKA
O Dolomitach utarło się powiedzenie, że tworzą najpiękniejszą naturalną architekturę świata. Nawet jeśli w określeniu tym jest zbyt wiele emfazy, to trzeba przyznać, że ta część Alp stanowi niezwykły teatr światła, w którym można uczestniczyć, jeżdżąc na nartach zarówno w dzień, jak i w nocy.
Trydent-Górna Adyga (Trentino-Alto Adige), czyli Tyrol Włoski, jest dziś regionem autonomicznym. Na mapie ma przypadkowo kształt wielkiego motyla. Nieprzypadkowo jednak ten barwny owad stał się symbolem całej krainy, której mieszkańcy zwykli samą zimę określać porą "tysiąca kolorów śniegu". Bajeczne efekty świetlne Alpy wschodnie zawdzięczają bliskości Adriatyku.
Ciepły klimat śródziemnomorski sprawia, że na ogół świeci tu słońce. Poranne prześwietlone mroźne mgły, czysty błękit nad głową w południe, wieczorne pomarańczowe skały i purpura odbijająca się w śniegu to niemal codzienne spektakle. Do nocnych atrakcji zaś należą zjazdy z pochodniami pod rozgwieżdżonym niebem. Nartostrady są tak gładkie i dobrze przygotowane, że nie stanowi to problemu nawet
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
