Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Życie za pomidora

09 września 1994 | Moje Podróże | NS

Podróże kulinarne

Życie za pomidora

W czasie o kupacji zabudowa żoliborska kończyła się niedaleko IV kolonii WSM, a tam gdzie dziś są Sady Żoliborskie, czy ulica Broniewskiego, jeśli pamięć mnie nie myli, rozciągały się ogródki działkowe.

W powstanie, póki to było jeszcze możliwe, pod osłoną nocy, ludziska próbowali przytaszczać do domu trochę owoców czy warzyw, lecz każdego dnia stawało to się coraz bardziej niebezpieczne. Jedni ryzykowali, by nakarmić najbliższych, inni po prostu kradli z bezpańskich działek, jako że w godzinie narodowej próby nie brakowało złodziei i spekulantów. Kwitł handel zamienny, więc za pomidory czy inne zielsko można było nabyć upragnione papierosy, ćwiartkę wódki czy bimbru, a nawet niemieckie, tłuste konserwy.

...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 266

Spis treści
Zamów abonament