Język dzieciństwa
25. Opolskie Konfrontacje Teatralne Klasyka Polska 2000
Język dzieciństwa
Scena ze zwycięskiego "Magnetyzmu serca" Grzegorza Jarzyny
FOT. ANDRZEJ WIKTOR
Tegoroczne Konfrontacje, nad którymi "Rzeczpospolita" sprawowała patronat prasowy - wykazały dowodnie, że klasyka tylko wtedy jest żywa, gdy jest współczesna. To znaczy, gdy inscenizator, bez sprzeniewierzania się intencjom autora, umie na scenie wydobyć to, co dzisiaj najbardziej nas porusza. Tak odbieramy przedstawienia Grzegorza Jarzyny, który otrzymał Grand Prix za inscenizacje "Iwony, księżniczki Burgunda" Gombrowicza ze Starego Teatru w Krakowie i "Magnetyzmu serca" Fredry z warszawskich Rozmaitości.
- Klasyką zajmuję się dlatego, że jest bardzo mało dobrych współczesnych polskich tekstów - powiedział "Rzeczpospolitej" laureat. - Właściwie w najnowszej literaturze ich nie ma. A głównie chciałbym wystawiać teksty polskie. Łatwiej mi dotrzeć do istoty dramatu w języku, którym posługuję się od dzieciństwa. Nie wystawiam nigdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta