Kto czerpie korzyści z holokaustu?
Norman G. Finkelstein
Kto czerpie korzyści z holokaustu?
Dlaczego zajął się pan kwestią odszkodowań dla ofiar holokaustu?
NORMAN G. FINKELSTEIN- Z uwagi na moich rodziców. Mój ojciec, który zdołał przeżyć warszawskie getto i obóz koncentracyjny w Oświęcimiu, dostał od Niemiec dożywotnią rentę, ponieważ doznał poważnych urazów fizycznych. Renta ta wynosiła pod koniec jego życia około 600 dol. miesięcznie. Matce, która przeżyła getto i obóz na Majdanku, Niemcy nie chcieli dać renty, bo nie miała widocznych obrażeń. Dostała tylko symboliczne odszkodowanie - około 3 tys. dol. Matka zawsze zastanawiała się, kto w takim razie dostaje pieniądze z Niemiec, które wypłaciły ocalałym z holokaustu Żydom łącznie 118 mld dol. Teoretycznie przecież nikt bardziej nie zasługiwał na najwyższe odszkodowania niż moi rodzice, którzy byli prześladowani przez całą wojnę, stracili całą rodzinę i cały majątek.
Drugi powód zajęcia się tematem odszkodowań wiąże się z książkami Daniela Goldhagena "Hitler's Willing Executioners" (wydana w Polsce pod tytułem "Gorliwi kaci Hitlera") i Petera Novicka "Holocaust in American Life". Zostałem poproszony o napisanie recenzji tych książek i po przeprowadzeniu badań historycznych postanowiłem sam napisać na ten temat książkę. Będzie ona miała tytuł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta