SLD zarzuca służbom prowokację
UOP uważa, że "Alek" to Kwaśniewski
SLD zarzuca służbom prowokację
- Nie bierzemy udziału w prowokacji - mówi pułkownik Zbigniew Nowek, szef UOP
Szef UOP Zbigniew Nowek po posiedzeniu Sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych
FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
Szef Urzędu Ochrony Państwa twierdzi, że z zachowanych materiałów SB wynika, iż nazwisko Aleksandra Kwaśniewskiego jest przypisane do tajnego współpracownika o pseudonimie "Alek", a przekazanie tych materiałów do sądu było jego obowiązkiem. Komisja uznała, że UOP nie złamał prawa. SLD oświadczył natomiast, iż jest to "zaplanowana intryga i prowokacja" służb specjalnych.
- Nie ma dobrego czasu dla szefa służby, aby przekazać społeczeństwu informację, że urzędujący prezydent i kandydat w przyszłych wyborach jest w oryginalnym rejestrze SB wykazany jako tajny współpracownik - powiedział dziennikarzom szef UOP płk Zbigniew Nowek, który brał udział w posiedzeniu Sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych. Komisja już po raz drugi spotkała się, by ocenić działania UOP podczas lustrowania kandydatów na prezydenta, a szczególnie Kwaśniewskiego.
Sprawa "Alka" pojawiła się podczas procesu lustracyjnego Kwaśniewskiego ubiegającego się o reelekcję. Podczas czwartkowej rozprawy sąd przedstawił m.in.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta