Bogatsi biorą kredyt, biedniejsi czekają
Podwyżka od września tylko dla niektórych nauczycieli
Bogatsi biorą kredyt, biedniejsi czekają
- Gmina pieniędzy nie ma, a kredytu nie weźmie, bo stary jeszcze nie jest spłacony - skarży się Grzegorz Torbe, burmistrz niewielkiej gminy Nowe Warpno
FOT. MACIEJ PIĄSTA
Niektóre bogatsze gminy i miasta zdecydowały się zaciągnąć kredyt, by wypłacić nauczycielom podwyżki od pierwszego września lub nawet wcześniej. Biedniejsze jednostki samorządu terytorialnego prowadzące szkoły nie mogą sobie pozwolić na kredyt. Czekają na obiecaną przez premiera zaliczkę.
W wielu gminach trwa uzgadnianie ze związkami zawodowymi regulaminu wypłat dodatków. Na przykład w najbogatszej gminie Warszawa Centrum od dzisiejszych rozmów ze związkowcami będzie zależało, czy warszawscy nauczyciele dostaną podwyżki od pierwszego września.
Dyrektor Ryszard Raczyński z wydziału oświaty gminy Warszawa Centrum powiedział nam, że jeśli związki się zgodzą na negocjowany regulamin, to gmina wypłaci od września podwyżki, wykorzystując pieniądze z własnego budżetu.
W Krakowie już w lipcu
Na wypłatę zaliczek na poczet podwyżek wynikających z Karty Nauczyciela zdecydowały się w Małopolsce tylko nieliczne gminy, w tym m.in. duże miasta, jak Kraków i Tarnów. Pozostałe czekają na pieniądze z budżetu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta