Zalew w Wasilkowie niszczeje
Brzegi zarośnięte zielskiem, dno muliste - tak wygląda aktualnie zalew w Wasilkowie. Rzeka Supraśl, która wpływa do zalewu nanosi osady, a te osiadają na dnie zalewu.
Dzierżawca plaży od kilku lat starał się przywrócić zalew do życia. Kupił specjalną maszynę do koszenia traw pod wodą. Jednak i to nie pomogło. Zalew niszczał dalej. W kwietniu dzierżawca plaży oficjalnie złożył rezygnację.
Gmina już w tym roku na oczyszczanie zalewu przeznaczyła 40 tys. zł. Pieniądze wydano na koszenie trawy, zagospodarowanie brzegów, wybudowanie nowych schodów prowadzących na kąpielisko. Jednak to za mało, bo zalew powinien być gruntownie oczyszczony i pogłębiony.
W przygotowaniu jest dokumentacja modernizacji zbiornika. Gmina ma nadzieję znaleźć sponsora, bo sama nie poradzi sobie z kosztami inwestycji.
A.F.