Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Landau, ostatni z ostatnich

09 sierpnia 2000 | Publicystyka, Opinie | JM
źródło: Nieznane

LUDZIE

Landau, ostatni z ostatnich

FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI

JERZY MORAWSKI

Świadomość była i będzie aż do śmierci, że jestem Żydem. Z rodu tego pochodzę. Ale przede wszystkim czuję się człowiekiem

Zygmunt Landau siedzi w restauracji przy rynku w Dąbiu. Prosi, by nie nazywać go ostatnim Żydem. Lepiej brzmi - przekonuje - z rodziny żydowskiej. Więc jest ostatnim pochodzenia żydowskiego obywatelem lokalnej społeczności żydowskiej mieszkającej od wieków w Dąbiu i okolicy. W latach wojny wszyscy wyginęli tuż obok. Leżą w zbiorowych mogiłach w lesie Chełmna nad Nerem. Wśród nich rodzice i siostra Landaua.

Dlaczego on został? Jego serce stale rani pamięć wyłaniająca się z każdego kąta.

Landau rozgląda się po restauracji. Na ścianach wiszą skóry po upolowanych dzikach i inne trofea myśliwskie. Stół bilardowy, maszyny zręcznościowe, bufet z piwem z "kija", w tle - ścianka z wódkami. Z radia płynie głupkowaty dżingiel.

Co może łączyć ocalałego z holokaustu z taką scenerią?

Przy sąsiednim stoliku trzech miejscowych. Bez wyrazu, niedbale ubrani, rozmawiają półgłosem. Jeden nalewa wódkę z butelki trzymanej pod stołem.

Ostatni pochodzenia żydowskiego mówi szeptem: ten w swetrze to wnuk kolegi. Kolega przechował Landaua przez sześć tygodni, gdy poszukiwali...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2083

Spis treści

Media, Internet

Zamów abonament