Niechciani
23 sierpnia 2000 | Publicystyka, Opinie | NC
LISTY
Niechciani
Mimo że jestem inwalidą pierwszej grupy, musiałem, jadąc łódzkim pekaesem Łódź - Piotrków, zapłacić za przejazd. Zaznaczam, że nie we wszystkich łódzkich autobusach PKS pobierana jest od inwalidów wojennych opłata. Są już płatne sanatoria, zamierza się odebrać darmowe leki, no i teraz przejazdy. Widać jak na dłoni, że nie jesteśmy chciani przez władzę i społeczeństwo. Można to odczuć w tramwaju, w sklepie, u lekarza, a nawet w kościele.
Edward Lekler, Łódź