Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Stoję twardo na ziemi

25 stycznia 2001 | Sport | MJ
źródło: Nieznane

Rozmowa Artur Partyka - medalista, rekordzista, skoczek wzwyż: "Poza bieganiem w krótkich spodenkach można jeszcze robić w życiu parę fajnych rzeczy".

Stoję twardo na ziemi

FOT. NORBERT GAJLEWICZ

Unikasz mediów. Nie lubisz nas?

ARTUR PARTYKA: To nie tak. Znam grono osób z twojej branży, z którymi fajnie mi się rozmawia, z którymi bardzo chętnie rozmawiam, bo znam je długo i wiem, że są rzetelne i że niczego nie przekręcą. Że napiszą to, co powiem.

W twoim fachu trzeba dobrze żyć z mediami.

Żyć z mediami a żyć w mediach to nie to samo. Nie jestem kolesiem, który zaczyna dzień od szukania swojego nazwiska w gazetach, a gdy go nie znajduje, to stwierdza, że jest trupem. Z promowaniem własnej osoby nie należy przesadzać. Trzeba nad tym panować i trzeba to rozsądnie dozować. Zobacz, co się dzieje z Małyszem. Teraz polują na niego z nagonką. Chłopak nie może wyjrzeć przez okno, żeby zobaczyć, jaka jest pogoda i czy ma włożyć czapkę, czy nie. Paparazzi zaraz strzelają z rur. Jacyś faceci ganiają za nim po ulicach z dyktafonami. Zainteresowanie jego sukcesem jest naturalne, jest zrozumiałe. Ale jak mówię, te sprawy trzeba dozować. Nawet w trosce o interes mediów. Adam sobie jakoś z tym radzi. Ale przed nim jest najważniejsze, są mistrzostwa...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2223

Spis treści
Zamów abonament