Słońce w żarówce

Zmienia noc w dzień

Słońce w żarówce

Od kilku dni Amerykanie mogą przekonać się na własne oczy, jak świeci nowa, siarkowa żarówka. Prototypowe egzemplarze właśnie zainstalowano przy wejściu do Departamentu Energii oraz w Narodowym Muzeum Powietrza i Przestrzeni Kosmicznej w Waszyngtonie. Przedstawiciele departamentu są zdania, że ten wynalazek zrewolucjonizuje technikę o świetleniową. Jedna siarkowa lampa jest w stanie zastąpić tysiące żarówek rtęciowych. Zużywa przy tym znacznie mniej energii. Wytwarzane przez nią jasne promienie są też "zimniejsze" od wszystkich innych sztucznych źródeł światła. Nowa żarówka nie posiada elektrod, co wróży jej dłuższe życie, niż tradycyjnym lampom elektrodowym. Najbardziej "długowieczne" z nich lampy sodowe, służące do o świetlenia ulic, mogą świecić najwyżej 10 do 20 tys. godzin.

Dwie nowe żarówki, z których każda umieszczona została na jednym końcu 73 m plastikowej rury o średnicy 25 cm, zastąpiły 240 żarówek starego typu o mocy 175 W (łącznie 42 tys. W) , które przedtem świeciły w wejściu do rządowego Forrestal Building w Waszyngtonie....