Totalizm niejedno ma imię
Rozważania rzecznika praw obywatelskich
Totalizm niejedno ma imię
Coraz częściej i głośniej rozlega się wołanie o drastyczne zaostrzenie sądo -wych kar, obniżenie wieku karalności młodocianych i powrót do wykonywania kary śmierci. Czy nie grozi nam renesans totalitarnego państwa?
Łączenie tego nurtu z ideologią totalitarną jest z pewnością dużym uproszczeniem, bo surowość represji karnej nie jest właściwa tylko systemom totalitarnym. Faktem historycznym jest jednak, że w III Rzeszy i w stalinowskim imperium prawo karne było niezwykle surowe nie tylko dla przestępców politycznych. W zakładzie karnym w Plötzensee były u mieszczane dzieci od dwunastego roku życia. Śmierć z wyroków sądowych zbierała codziennie ponure żniwo w całym okresie hitlerowskiej dyktatury. Bezwzględna, krwawa walka z "wrogami ludu" zapisała się też trwale w historii sowieckiego sądownictwa.
Państwo totalitarne było ukierunkowane na zwalczanie czynów obiektywnie niebezpiecznych dla ustroju. Podstawą odpowiedzialności karnej w tym systemie było więc przede wszystkim tzw. społeczne niebezpieczeństwo czynu. Oznaczało to, że na pierwszy plan w represji karnej wysuwał się spowodowany przez sprawcę skutek, a tzw. subiektywna strona czynu, czyli wina sprawcy (umyślna bądź nieumyślna) , miała w gruncie rzeczy drugorzędne znaczenie. Można rzec, iż w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta