![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Euroentuzjasta czy książę ciemności
Euroentuzjasta czy książę ciemności
Dymisja Mandelsona nastąpiła szybciej, niż spodziewała się prasa. 24 stycznia, już były minister opuszcza siedzibę premiera Wielkiej Brytanii
(C) EPA
Laburzyści od dawna byli pod urokiem biznesu, show-biznesu i e-biznesu. Specjalnie nie ma się czemu dziwić - po 18 latach nieprzerwanych rządów konserwatywnych byli ludźmi z awansu politycznego, trochę tak jak internowani w Polsce, którzy na posiedzenia OKP po 4 czerwca 1989 roku wybierali się ze szczoteczką do zębów, na wypadek gdyby drzwi do sejmowej sali obrad miał otworzyć klawisz z Białołęki. Mający świeżo w pamięci swoje klasowe korzenie, ale dumni z odcięcia pępowiny, która łączyła ich ze związkami zawodowymi, laburzyści nie mogli uwierzyć, że wraz ze swym zwycięstwem wyborczym w 1997 roku tak łatwo wkroczyli na salony dotychczas zastrzeżone dla konkurencji politycznej. Wobec dużych pieniędzy wystawiających ich na pokuszenie oniemieli jak Ali Baba w grocie 40 rozbójników.
Partyjny Mefisto
Znaczna część zasług za wprowadzenie Ali Baby do jaskini zbójców przypadła Peterowi Mandelsonowi, uważanemu za architekta triumfu wyborczego Partii Pracy. Reputacji księcia ciemności, którą zyskał ze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
