Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bez włączania hamulców

10 kwietnia 2001 | Kultura | BH
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

John Turturro: W sztuce nie wolno posługiwać się schematami ani wpadać w rutynę

Bez włączania hamulców

  • O filmie "Bracie, gdzie jesteś?"

    John Turturro urodził się w 1957 roku, w Nowym Jorku. Skończył uniwersytet w Yale, grał w teatrach Broadwayu i off-Broadwayu. Na ekranie zadebiutował w 1980 roku małą rolą we "Wściekłym byku". Dzisiaj ma w swoim dorobku role w filmach Susan Seidelman ("Rozpaczliwie szukając Susan"), Williama Friedkina ("Żyć i umrzeć w LA"), Martina Scorsese ("Kolor pieniędzy"), Michaela Cimino ("Sycylijczyk"), Roberta Redforda ("Quiz Show"). Należy do stałego zespołu Spike'a Lee (grał w "Do the Right Thing", "Mo' Better Blues", "Jungle Fever") oraz braci Coen ("Barton Fink", "Ścieżka strachu", "Fargo", "Big Lebowski"). Jako reżyser zrobił "Maca" oraz "Illuminatę".

    (C) EAST NEWS

    Nosi pan włoskie nazwisko, czy europejskie korzenie są dla pana ważne?

    JOHN TURTURRO: Mój ojciec przyjechał do Ameryki w 1931 roku z włoskiego miasteczka Giovenacio. Rodzina po kądzieli pochodzi z Sycylii, choć mama urodziła się już w Stanach. Dzisiaj wszyscy czujemy się Amerykanami, ale w głębi duszy jesteśmy związani z europejską tradycją. Kultura włoska jest bardzo silna.

  • ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2287

Spis treści

Listy

Zamów abonament