![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Każdy ma coś, czym może się podzielić
Każdy ma coś, czym może się podzielić
Rz: Jak wygląda filantropia w Polsce?
TOMASZ SCHIMANEK: - Nie najlepiej, zarówno jeśli chodzi o efekty działań społecznych, jak i zainteresowanie dobroczynnością i nasze nawyki. Wypadamy skromnie.
W Europie Zachodniej wartość człowieka mierzy się nie tylko tym, co posiada, ale także tym, jak potrafi wykorzystać dla innych to, co ma. U nas taka postawa nie jest jeszcze powszechna. To wynika z ustroju, jaki mieliśmy przez ponad czterdzieści lat. Przywykliśmy, że państwo zaspokaja takie potrzeby, a ludzie są zwolnieni z tego obowiązku.
Może jesteśmy zbyt biednym społeczeństwem i nie stać nas na dobroczynność?
MONIKA MAZURCZAK: - Nie, bieda raczej motywuje do takich działań. Musimy uczyć się dobroczynności.
T.S.: Zawsze podkreślamy, że to, co można ofiarować drugiemu człowiekowi, to nie tylko pieniądze, ale także czas, zaangażowanie i wiedza. Każdy ma coś, czym może się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
