Piekło Jarosława W. w Raju
Piekło Jarosława W. w "Raju"
RYS. ŁUKASZ URBANOWSKI
Od kupna Ośrodka Wypoczynkowego "Raj" zaczęło się dla Jarosława W. prawdziwe piekło i nie kończące się sprawy sądowe.
W 1994 r. kupił za 650 mln starych zł nakłady jednego z przedsiębiorstw na budowę ośrodka wypoczynkowego. Zezwolenia na ich sprzedaż udzielił Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie. Tymczasem już dwa lata wcześniej zarówno ten, jak i kilkanaście innych ośrodków zakładowych wojewoda leszczyński przekazał nieodpłatnie Wojewódzkiemu Przedsiębiorstwu Turystycznemu w Lesznie. Ono zaś powiadomiło Jarosława W., że nie będzie mu zwracało żadnych pieniędzy.
W Ośrodku Wypoczynkowym "Raj" we Włoszakowicach-Boszkowie nad jeziorem Dominickim w woj. wielkopolskim Jarosław W. gospodarzył zaledwie dwa lata. Dziś "Raj" stoi pusty i zarasta trawą, a Jarosław W., który wspólnie z siostrą nabył od syndyka masy upadłości Świdnickich Zakładów Artykułów Technicznych nakłady na wybudowanie ośrodka na 130 miejsc z murowanymi pawilonami, pełnym zapleczem i sprzętem pływającym, nie wychodzi z sądów. - Przeznaczyłem na to cały majątek i oszczędności, zmodernizowałem ośrodek w nadziei, że kupię od skarbu państwa także grunt, a teraz mi grozi komornik....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta