Kradzież czy podarunek
- Stanowisko Yad Vashem
- Jerzy Ficowski, badacz twórczości Brunona Schulza
- KOMENTARZ: Utracone świadectwo Kradzież czy podarunek
Rysunki ścienne Brunona Schulza sfotografowane jeszcze w Drohobyczu
FOT. (C) TOMASZ TOMASZEWSKI
Potwierdziły się nasze informacje, że rysunki Brunona Schulza namalowane w drohobyckiej willi Landaua zostały wywiezione z Ukrainy.
Jak poinformował nas izraelski dziennikarz Jossi Melmann, obecnie znajdują się one w Instytucie Yad Vashem w Jerozolimie. Rysunki zostały tam przekazane na podstawie aktu darowizny,dokonanego przez obecnych właścicieli mieszkania w Drohobyczu. Na akcie tym widnieje także pieczątka władz Drohobycza - tę informację przekazała Melmannowi Iris Rosenberg, rzeczniczka prasowa Yad Vashem.
- Mieszkańcy są ludźmi dość prostymi, więc myślę, że gdy dostali sto dolarów, nie wiedzieli, że działają bezprawnie - uważa Wiesław Budzyński, biograf Schulza. Nie bardzo rozumiem natomiast postawę władz Drohobycza.
Czy można sprzedać lub darować zabytki narodowe? Wątpi w to prawnik prof. Jan Błeszyński: - Freski Schulza wpisane były do rejestru zabytków. Ustawodawstwo zakazujące ich wywozu nakłada się na prawo własności. Innymi słowy, ogranicza indywidualne postępowanie wobec dóbr chronionych prawnie. Są one wykluczone z
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta