Nie tylko surowe kary
Nie tylko surowe kary
Na zjawiska zaliczane do patologii społecznej albo na ich nasilanie państwo może reagować różnie. Typowe jest, że są one uznawane za przestępstwa i zagrożone karami określonymi w kodeksie karnym. Co jednak można zrobić, gdy w powszechnym przekonaniu przeciwdziałanie tym zjawiskom za pomocą mechanizmów prawa karnego jest nieskuteczne, czy też skuteczne w stopniu, który opinii publicznej nie satysfakcjonuje? Możliwe są, ogólnie rzecz ujmując, dwa sposoby reakcji. Jeden polega na zaostrzaniu kar. Drugi - na szukaniu innych, skuteczniejszych sposobów zapobiegania lub zwalczania szkodliwych dla społeczeństwa czynów.
Zaostrzanie kar ma swoje granice, bo przecież nawet najbardziej dokuczliwych zjawisk społecznych nie można zwalczać za pomocą takich, które oceniane będą w konkretnych sytuacjach jako niesprawiedliwe. Zdarza się więc, że przy przekroczeniu pewnego stopnia surowości społeczeństwo niechętnie współdziała w ściganiu niektórych przestępstw, chociaż w zasadzie jest za surowym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta