Płatny wolontariat
Płatny wolontariat
W gorącym okresie kampanii wyborczej partie polityczne właściwie nie zatrudniają do pomocy młodych ludzi z zewnątrz - dowiadujemy się w sztabach. Oficjalnie dopuszczają tylko wolontariat. - Nie ma kasy - mówią. Jednak ptaszki ćwierkają, że bywa to wolontariat płatny. Młodzi zapaleńcy poświęcają się w kampanii w biurach informacyjnych i prasowych, w sztabach, ale wiedzą, że po wyborach nie minie ich gratyfikacja. Oprócz cennych kontaktów nawiązanych z prominentami i niezapomnianych doświadczeń pojawią się - jak słyszeliśmy nieoficjalnie - "jakieś pieniądze, choć nie będą to kokosy". Wynik powyżej 3 proc. sprawi, że partie będzie stać na opóźnioną wypłatę.
MAZ


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)