Lektury menedżera
Odczytując kod wartości
90 proc. dyrektorów amerykańskich firm za najważniejszy miernik sukcesu w najbliższych 35 latach uważa satysfakcję klientów, a 75 proc. - stabilność personelu. Ale tylko niecałe 35 proc. coś w tych sprawach robi. Tymczasem pierwszym krokiem w tworzeniu wartości jest właściwe rozpoznawanie źródeł jej powstawania w firmie, czyli wszystkich jej aktywów - dowodzą Richard E.S. Boulton, Barry D. Libert i Steve M. Samek w książce "Odczytując kod wartości", która ukazała się właśnie w serii "Finanse i przedsiębiorstwo" wydawnictwa WIG-Press (we współpracy z firmą doradczą Arthur Andersen, której autorzy są partnerami).
Chodzi o wszystkie aktywa, a więc także te, których nie uwzględniają stosowane dziś formalne systemy sprawozdawczości. Tym bowiem, co tworzy lub niszczy wartość, są - uważają autorzy - współzależności między aktywami firmy - jej ekonomiczne DNA, na które składają się wszystkie źródła wartości - materialne i niematerialne, wewnętrzne i zewnętrzne. To aktywa, niewidoczne w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

