Wojna braci Muzułmanów
Wojna braci Muzułmanów
W dwóch równych szeregach stoi sześćdziesięciu wynędzniałych mężczyzn, których żołnierze pod bronią wyprowadzili z zaimprowizowanego więzienia, aby przedstawić dziennikarzom. Zdaniem serbskiego oficera sił RSK (Serbskiej Republiki Krajina w Chorwacji) , który zorganizował ten spektakl, "są to jeńcy z Piątego Korpusu".
Piąty Korpus to jednostka lojalna wobec rządu w Sarajewie, od kilku tygodni desperacko stawiająca opór serbskiej ofensywie w kieszeni bihackiej. Paradoks: zarówno więźniowie, jak i strażnicy są Muzułmanami. Oddziały RSK mają własną flagę, na której widnieje napis: "Siły ludowej obrony zachodniej Bośni". To zwolennicy sprzymierzonego z Serbami Fikreta Abdicia, którego podwładni nazywają czule "Babo" (dziadek) . Oryginalność Abdicia polega na tym, że nie czuje się panem wojny, lecz "biznesmenem chroniącym swój naród -- zachodnich Bośniaków".
Dezerterzy z Piątego Korpusu
Przed wojną był, jako właściciel przedsiębiorstwa rolno-spożywczego "Agro-komerc", największym pracodawcą w tej okolicy, "drobiowym królem" na skalę całej Jugosławii....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta