Sztuka czeka na inwestorów
Sztuka czeka na inwestorów
RYS. ANDRZEJ LICHOTA
JAN MICHALSKI
Niedawno Konfederacja Pracodawców Prywatnych Henryki Bochniarz i Jana Wejcherta zorganizowała spotkanie przedsiębiorców i środowisk artystycznych z nowym ministrem kultury Andrzejem Celińskim. Spotkanie, w którym uczestniczyłem jako przedstawiciel prywatnej galerii sztuki, przebiegało w napiętej atmosferze i było dość przygnębiające. Jak zwykle przy tego typu okazjach doszło do licytacji roszczeń wobec budżetu, głównie ze strony przedstawicieli środowisk filmowych i aktorskich. Kiedy Gustaw Holoubek, wspierając się na lasce, dowodził podniosłym i dramatycznym tonem, że kultura narodowa upada od lat jedenastu, prezes telewizji publicznej dworował sobie ze wszystkich głosów krytyki, a minister Celiński nerwowo bronił oszczędności budżetowych, miałem wrażenie, że śnię i cofam się w czasie. "Spokojnie, nie jest jeszcze wcale tak źle - pokrzepiałem się w myślach. - Prezes Kwiatkowski mógłby przecież kląć jak szewc, a ministrowi mogłyby puścić nerwy, i co wtedy?".
Przekroczyliśmy próg kryzysu gospodarczego, polską gospodarkę ogarnia recesja, tymczasem ze spotkania wyniosłem wrażenie, że świadomość tego stanu wpływa paraliżująco na poczynania nowego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta