Los peso rozstrzygnie się w piątek
Los peso rozstrzygnie się w piątek
W nocy z wtorku na środę w kilku dzielnicach Buenos Aires znowu doszło do protestów. Nie miały one jednak masowego charakteru i nie przekształciły się w zamieszki.
(C) AP
MAŁGORZATA TRYC-OSTROWSKA
Z BUENOS AIRES
Argentyna ma przyszłość - tymi słowami zakończył wystąpienie w Zgromadzeniu Ustawodawczym nowy prezydent Eduardo Duhalde, któremu parlament powierzył pełnienie tej funkcji do grudnia roku 2003. Za główne cele swego rządu Duhalde uznał: odbudowanie autorytetu instytucji publicznych, uspokojenie społeczeństwa oraz stworzenie podstaw do zmiany modelu ekonomicznego i społecznego.
Komentator gazety "La Nacion" uznał jego wystąpienie za "pierwszą próbę trzeźwego podejścia" do dramatycznej sytuacji, w jakiej znalazł się kraj.
- Argentyna jest zrujnowana. Model, który wybrała (stały kurs peso w stosunku do dolara), skazał na nędzę dwa miliony Argentyńczyków, zniszczył klasę średnią, przemysł rodzimy i rynek pracy - mówił prezydent, zaprzysiężony w środę nad ranem czasu warszawskiego. Uspokoił rodaków, którzy mają oszczędności w dolarach lub zaciągnęli kredyty dolarowe, że nie ucierpią na ewentualnej dewaluacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta