Pełnomocnik jest, a jakby go nie było
Dwa do zera dla premiera
Pełnomocnik jest, a jakby go nie było
-- Ty polegniesz w drugiej rundzie -- powiedział premier Waldemar Pawlak do swojego doradcy Franciszka Mleczki, kiedy obaj przybyli na spotkanie z członkiniami Parlamentarnej Grupy Kobiet. Posłanki odniosły niemiłe wrażenie, że owo spotkanie dotyczące nominacji Barbary Blidy, ministra budownictwa, na pełnomocnika ds. kobiet zostało potraktowane przez premiera jak towarzyski mecz bokserski. -- Premier wyraźnie uznał, że kobiety go "poboksują" i będzie spokój -- powiedziała jedna z posłanek.
O tym spotkaniu krążą informacje, że nie przebiegało w najmilszej atmosferze. Premier udawał, że nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta