Strachy polskie
Strachy polskie
Piotr Gajdziński
Ubiegłoroczne badania, które objęły dwadzieścia państw Europy, wykazały, że Polacy należą do najbardziej przerażonych społeczeństw kontynentu. Strach obezwładnia nas do tego stopnia, że w weekendowe wieczory boimy się wyjść poza próg własnego mieszkania. Informacje o rosnącej przestępczości oraz własne doświadczenia z grasującymi po ulicach przestępcami powodują, że dla ponad 90 procent Polaków jest to wystarczająca wymówka przed opuszczeniem domu w sobotnie wieczory. Podczas gdy jeszcze w 1987 roku 80 procent Polaków na terenie swojego osiedla czuło się bezpiecznie, teraz przyznaje to zaledwie 67 procent respondentów.
Najbardziej boimy się ciężkiego pobicia i uszkodzenia ciała, gwałtu oraz napadu. W PRL na ulicach Warszawy zagrożona czuła się połowa mieszkańców miasta, obecnie już ponad dwie trzecie. Z badań przeprowadzonych ostatnio z inspiracji Instytutu Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk w metropoliach Europy Środkowowschodniej wynika, że strach paraliżuje znacznie większą liczbę warszawiaków niż mieszkańców o ddanego we władanie świata przestępczego Petersburga. W tym rosyjskim mieście o gwałcie na znajomej kobiecie słyszało 25 procent respondentów, podczas gdy w stolicy Polski ich liczba była trzykrotnie mniejsza. O zabójstwie wśród znajomych lub krewnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta