Chrystus w tranzycie
Chrystus w tranzycie
Ikona nigdy nie była fotografią rzeczywistości, lecz odbiciem wieczności i prawdy nie z tego świata
Na przejściu granicznym w Brześciu celnik przeszukuje skrytki w pociagu
- Ikona to nie jest zwyczajny obraz, który efektownie ozdobi mieszkanie - przekonuje ksiądz Tofiluk. Podobnie mówi arcybiskup Abel: - Ikona żyje tam, gdzie jej miejsce - w świątyni, w świetle świec, w zapachu kadzidła
ZBIGNIEW LENTOWICZ (TEKST) JAKUB OSTAłOWSKI (FOTO)
W zimnym świetle jarzeniówek piętrzą się stosy doczesnego dobra: piramidy urzędowo spakowanych kartonów marlboro light i pryzmy sortowanych właśnie jaskrawych paczek LM. Charakterystyczny aromat ciągnie od baterii metalowych beczek z gorzałą. Wory spiętrzone na półkach blaszanej hali magazynu celnego w Koroszczynie wypychają przemycone kompakty, w kącie przy drzwiach traci czarnorynkową wartość stos kawioru. Na plastikowej skrzynce z zarekwirowaną wódką celnicy ostrożnie stawiają szare pudło. Czyjaś ręka odsuwa zmiętą gazetę i wówczas z głębi patrzą na nas smutne oczy Chrystusa Pantokratora.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta