Ujemny bilans rządów Berlusconiego
Ujemny bilans rządów Berlusconiego
Jak pan ocenia dymisję sędziego Antonio Di Pietro?
Wobec braku innych informacji sądzę, że musimy przyjąć za dobrą monetę to, co sam Di Pietro oświadczył w liście do swego zwierzchnika, prokuratora Berellego. Jego dymisja wydaje się wskazywać na złe samopoczucie, spowodowane stronniczością, z jaką prasa i partie polityczne interpretują działalność organów sprawiedliwości. Sędziowie, chcąc nie chcąc, zostali wciągnięci w sferę, która przestaje już być sądową, a staje się w sposób nieunikniony polityczną. Wielu z nich obawia się, że ich działalność może zostać w ynaturzona przez ciągłe próby przeinaczania ich intencji, podczas gdy chcieliby o ni wykonywać wyłącznie obowiązki zawodowe.
Gest Di Pietro doprowadził jeszcze do zaostrzenia konfliktu między światem polityki a sądownictwa. Sędziowie o skarżają rząd, że utrudnia im pracę. Berlusconi natomiast zarzuca sędziom, iż nadużywają swej władzy. Kto tu ma rację?
Przekupstwo i łapownictwo okazało się we Włoszech bardzo rozpowszechnione, zakorzenione w szerokich warstwach społeczeństwa. W afery zamieszani byli politycy, przedsiębiorcy, funkcjonariusze państwowi, kontrolerzy podatkowi.
Z drugiej strony, trzeba pamiętać, że sądownictwo w e Włoszech jest organem władzy państwowej, który w ciągu ostatnich 25 lat uległ daleko posuniętej "i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta