Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Święta, święta

22 grudnia 1994 | Kraj | MU

Człowiek lubi w nich nie tylko to, że nie musi pracować

Święta, święta

Robotnicy zatrudnieni przy pracach melioracyjnych w starożytnym Egipcie mieli wolne prawie 150 dni w roku, i to przy ówczesnym dziesięć dni trwającym tygodniu. Burzy to wyniesione ze szkoły wyobrażenie o katorżniczym charakterze rządów faraonów. Nie ma chyba na świecie nowoczesnego państwa, w którym można wypoczywać tyle, ile fellachowie.

Świętowanie należy do ulubionych zajęć ludzkości. Temu chyba nikt nie zaprzeczy. Jego początki giną w pomroce dziejów. Jego przyszłość jawi się świetlana.

Aby stworzyć czas

Do istoty pojęcia święta należy cykliczność. Pierwotne społeczności rolnicze wiązały kalendarz swoich świąt ze z mianami, jakie regularnie zachodziły w przyrodzie. Obchodzono uroczyście czas siewu, czas zbioru, wiosną -- przebudzenie czy też zmartwychwstanie bóstwa natury, jesienią -- jego śmierć.

Święta pojawiające się w miarę późniejszego rozwoju kultury miały już bardziej wyspekulowane znaczenia, ale nakładały się na pradawny cykl agrarny.

Weźmy dla przykładu judaizm i jego główne święta. Wiosenne Pesach czci wyjście z Egiptu, a pierwotnie również było dziękczynieniem za zbiory jęczmienia. Shavuot to pamiątka otrzymania Tory i składanie dzięków za zbiory pszenicy. Jesienne Sukkot...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Brak okładki

Wydanie: 355

Spis treści
Zamów abonament