Wielkie zamieszanie
Wielkie zamieszanie
Co kwartał poznajemy oficjalne stopy zwrotu z inwestycji osiągnięte przez poszczególne fundusze emerytalne. Niestety, są to wskaźniki mylące, bo w ogóle nie uwzględniają faktu, że składki wpływają do funduszu na ogół co miesiąc, a wartość jednostek rozrachunkowych waha się w całym okresie. I okazuje się, że fundusz o najwyższej stopie zwrotu wcale nie wypracował największych zysków i na odwrót.
Dwuletnie stopy zwrotu, ogłaszane co kwartał przez Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi (UNFE), są jak dotąd jedynym liczbowym - publikowanym oficjalnie i dostępnym dla wszystkich zainteresowanych - wskaźnikiem efektywności działania funduszy emerytalnych (OFE). Na jego podstawie można porównywać fundusze na przykład przy podejmowaniu decyzji o wyborze lub zmianie OFE. Jednakże jest to wskaźnik bardzo mylący i dający stosunkowo niewiele informacji. Sprawa ta jest od czasu do czasu podnoszona w prasie, ostatnio choćby w felietonie Artura Dembnego w "Moich pieniądzach" (7 marca tego roku).
Wyliczany przez UNFE wskaźnik porównuje jedynie wartość jednostki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta