Dużo tytułów, mało atrakcji
Dużo tytułów, mało atrakcji
JACEK MARCZYŃSKI
Prawo do przyznania sześciu Fryderyków oraz nagrody specjalnej za najwybitniejsze nagranie muzyki polskiej mają w tym roku członkowie Akademii Fonograficznej, oceniający dorobek naszego rynku płytowego w muzyce poważnej. Wyróżnień będzie więcej niż dotąd, zwycięzców trzeba wyłonić spośród prawie stu kandydatur, ale wybór nie jest chyba zbyt trudny.
Wbrew obiegowym opiniom muzyka poważna w fonografii nie jest wyłącznie ubogą sierotką. Liczba tytułów stale rośnie: w roku 1998 wydano ich prawie 50, w roku 2000 - 93, w ubiegłym zaś 97. Nawet więc spadek sprzedaży, jaki dotknął całą branżę fonograficzną, nie odbił się, jak na razie, na produkcji. Wydawcy przyznają, że maleją, co prawda, nakłady (normą staje się tysiąc egzemplarzy w pierwszym tłoczeniu), ale nie oferta...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta