Z ordynatora na asystenta
RZESZÓW Dotychczasowemu ordynatorowi na oddziale chorób wewnętrznych w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym zaproponowano posadę starszego asystenta. - To dla mnie obelga. Asystentem byłem 23 lata temu - mówi dr hab. Andrzej Pluta. - Bez ogłoszenia konkursu nie mogę dr. Plucie zaproponować nic innego - tłumaczy dyrektor szpitala, Bernard Waśko.
- 30 czerwca dr. Pluty nie ma w szpitalu przy ul. Szopena w Rzeszowie. Skończył się jego 6-letni kontrakt ordynatorski. Nowej propozycji zatrudnienia, przedstawionej przez dyrektora Waćkę, nie przyjął.
- Zaproponowano mi posadę starszego asystenta i zakres obowiązków przypadający ordynatorowi, ale bez funkcji ordynatora. Straciłbym na tym ponad 1000 zł miesięcznie i zostałbym zdegradowany do funkcji, jaką ponad 20 lat temu, na początku mojej kariery,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta