Ateny się krztuszą
Stężenie benzolu w atmosferze przekracza w Atenach poziom dopuszczany w krajach Unii Europejskiej, jest to podstawowy składnik zanieczyszczające powietrze w greckiej stolicy. W latach 1994 - 2000 w Atenach w sposób zasadniczy, bo aż o 48 % zmalało zanieczyszczenie powietrza, a mimo tego poziom benzolu wciąż przekracza 10 mikrogramów na metr sześcienny, czyli dozwolony próg ustanowiony przez UE.
Natomiast dwutlenek siarki, będący dawniej zmorą Aten, perzestał być problemem tego miasta, podobnie jak tlenek węgla oraz związki ołowiu.
Władze miasta przyznają, że głównym powodem zanieczyszczeń atmosfery są spaliny samochodowe - 45 % greckich samochodów jeździ w aglomeracji ateńskiej. W mniejszym stopniu niż auta brudzą atmosferę zakłady przemysłowe.
k.k.