Drzewo bez liści
Sztuczne drzewo, oczyszczające powietrze z dwutlenku węgla, zaprojektował dr Klaus Lackner z Uniwersytetu Kolumbii. Ma ono pobierać z powietrza dwutlenek węgla, ale nie będzie uwalniać tlenu - jak czynią to prawdziwe drzewa. Drzewo Lacknera nie ma liści, przypomina raczej pień z ramą wzorowaną na ramce pszczelej z ula. Wynalazca twierdzi, że jego drzewo jest w stanie usunąć z atmosfery 90 000 ton gazu rocznie czyli tyle ile emituje 15 000 samochodów. Sztuczne drzewa możnaby wytwarzać w różnych rozmiarach, najmniejsze, wielkości telewizora, mogłyby pracować w każdym ogródku. Na razie wynalazek pozostaje na papierze. Autor nie wyjaśnia, dlaczego zamiast prawdziwych drzew przetwarzających dwutlenek na tlen - ludzkość miałaby budować sztuczne, pozbawione tej funkcji.
k.k. BBC