Osobisty organ szefa rządu
Osobisty organ szefa rządu
RYS. LESZEK OŁDAK
JANUSZ ROLICKI
Od czasu występów Adama Michnika przed komisją śledczą Sejmu publicyści na różne głosy pytają: czyim organem jest "Trybuna"? Ponieważ obserwuję ją bacznie od lat, śmiało mogę odpowiedzieć, bez obawy popełnienia większego błędu: "Trybuna" jest organem osobistym Leszka Millera.
Jest tak zresztą od trzech lat, z tym że w październiku Leszek Miller znalazł właściwego, swoim zdaniem, człowieka do kierowania dziennikiem. Marek Barański - dziennikarz z bogatą przeszłością, odnalazł swe miejsce pod słońcem - w służbie obecnemu premierowi. Dla niego czas ku temu był najwyższy, od konfliktu z Jerzym Urbanem, a poszło o udziały w "Nie", redaktor Barański w gruncie rzeczy wegetował na obrzeżach polityki i dziennikarstwa. Wiosną ubiegłego roku, gdy w "Trybunie" zasiadł na stołku wicenaczelnego, wiadomo było, że coś się szykuje. Od razu próbował co prawda tchnąć nieco życia w lewicowy dziennik, ale bez większych rezultatów. Dopiero nominacja na szefa jedynej gazety lewicowej pozwoliła mu w dniach Rywingate pokazać, co potrafi.
Wreszcie właściwy człowiek
Oficjalnie najnowszy szef "Trybuny", a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta