Koniec cudu
Koniec cudu
Jeśli osiągnięcie w tym roku 3,5-proc. wzrostu uznajemy za graniczące z cudem, przypuszczenie, że w przyszłym roku jakikolwiek wzrost gospodarczy będzie możliwy, należy uznać za daleko granice cudu przekraczające.
Gospodarka miała, zgodnie z decyzją Grzegorza W. Kołodki, przyspieszać z kwartału na kwartał. Ale nie chce. W pierwszym kwartale tempo rozwoju miało wynieść co najmniej 2,3 proc. Zdaniem wiceprezesa GUS Janusza Witkowskiego osiągnięcie w pierwszym kwartale wzrostu na takim samym poziomie jak w czwartym kwartale ubiegłego roku, czyli o 2,1 proc., "będzie niezwykle trudne".
Do tego, że wicepremier przestrzeliwuje krótkookresowe prognozy wzrostu, zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Nie to jest najgorsze. Znacznie gorsze są inne problemy związane ze wzrostem PKB. Jeżeli bowiem w pierwszym kwartale stopa wzrostu wynosiła tylko 2...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta