Artysta nie prawa obrażać
Artysta nie ma prawa obrażać
Jeżeli ktoś poniewiera kogoś, tworzy jego zohydzony wizerunek, coś mu domalowuje czy doprawia - winien oczekiwać konsekwencji i winien świadomie na te konsekwencje być przygotowany. Tak jest też w przypadku pani Nieznalskiej.
W czasie tych wakacji reporter radiowy podszedł do grupy ludzi, która właśnie przyjechała do Krakowa. - Co chcielibyście zobaczyć w naszym mieście - zapytał dziennikarz. Po chwili ciszy jakiś chłopak powiedział - Zoo. - Oczywiście nie należy wyciągać z tego faktu zbyt daleko idących wniosków, ale może byłoby lepiej, gdybyśmy usłyszeli w odpowiedzi na wspomniane pytanie: Wawel, Rynek, kościół Mariacki, w ostateczności Smoczą Jamę.
Już Julian Klaczko pisał, że Polacy sztuki szczególnie nie lubią. Stan ten z niewielkimi przerwami trwa do dzisiaj. Te przerwy to czasy, w których sztuka była potrzebna jako oręż patriotycznych zmagań i znak narodowej tożsamości. Ale i wtedy bardziej czekano na jednoznaczne hasła, niż na refleksję czy pełną goryczy zadumę. Matejko był więc kochany za płótna patetyczne, za wizje zwycięskiej Polski. Atakowany - kiedy przypominał o podłościach.
Tak przecież niedawno stan wojenny był takim właśnie czasem, w którym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta