Można się bawić
- Komentarz: Sklep osiedlowy
Krajobraz po golu
FOT. ŁUKASZ TRZCIŃSKI
Mistrzowi Polski znów nie udało się zakwalifikować do grupy 32 najlepszych drużyn Europy. Po porażce w Brukseli 1:3 w pierwszym meczu, Wisła Kraków przegrała z Anderlechtem rewanżowe spotkanie III rundy kwalifikacji 0:1 (0:0).
Podobnie jak w pierwszym meczu w Brukseli Anderlecht zagrał lepiej i mądrzej od Polaków. Trenerowi Hugo Broosowi było łatwiej przynajmniej z trzech powodów: ma lepszych zawodników, pod względem umiejętności technicznych ich wyższość nie podlega dyskusji, a przewaga dwóch goli z pierwszego meczu pozwoliła na inne ustawienie drużyny. "Zagraliśmy perfekcyjnie taktycznie - powiedział po meczu belgijski trener. - Wystawiając w drugiej linii Baseggio razem z Zetterbergiem, chcieliśmy pokrzyżować szyki Wiśle i to się nam udało. Jedyne co mam do zarzucenia swojej drużynie, to sytuacja z 60 minuty. Ale to było jedyne zagrożenie w całym meczu".
Broos miał rację. Wystawiając pięciu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta