Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Informacje

31 maja 1993 | Gazeta | KG

Informacje

Znowu zagraliśmy mecz z Anglią o tzw. wszystko. Jak ktoś jest słaby, to każdy mecz jest dla niego meczem o w szystko, ponieważ do każdego meczu potrzebuje jakiejś nadzwyczajnej mobilizacji. Tym razem nie było ani lepiej, ani gorzej niż poprzednio. O d dwudziestu lat gramy z Anglikami w jednakowy sposób i wyniki też są podobne. Jest coś w polskich piłkarzach, co nie pozwala im wygrywać spotkań ewidentnie wygranych. Mogą być lepsi, mądrzejsi, szybsi od przeciwników, ale na tablicy wyników tych przewag w ogóle nie widać.

Jestem przekonany, że Polacy należą do czołówki tych, którzy przegrywają

zremisowane, a remisują wygrane mecze w końcówkach. Od czasu pamiętnego spotkania z ZSRR na olimpiadzie w Monachium, kiedy Szołtysik strzelił zwycięskiego gola na trzy minuty przed zakończeniem, nie udało się nam wygrać, jeśli nie zapewniliśmy sobie zdecydowanej przewagi we w cześniejszej fazie gry. Jeżeli taki przypadek może się zdarzyć, to tylko z drużyną, która wykazuje podobne rozchwianie psychiczne jak Polacy. Jakie to właściwości psychiczne? Tradycja kawaleryjskiej szarży to dość dobry argument. Opisuje ona sytuacje ataku, który niekoniecznie przygotowany i zorganizowany, czerpie swą szansę z nadzwyczajnego w ysiłku i heroizmu. Głównie chodzi o...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 48

Spis treści
Zamów abonament