Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Człowiek czy... dzieło człowieka?

19 listopada 2003 | Nauka i Technika | ŁK PK
źródło: AFP

Aby do końca przeanalizować całą partię, maszyna musiałaby sprawdzić 10 do potęgi 128 pozycji. To więcej, niż szacowana liczba atomów we wszechświecie

  • Od Turka do supermaszyn
  • Krzemowa inteligencja w natarciu
  • Jak gra komputer
  • Historia potyczek
Człowiek czy... dzieło człowieka?

Garri Kasparow grał w specjalnych okularach dających złudzenie trójwymiarowości

(C) AFP

ŁUKASZ KANIEWSKI, PIOTR KOŚCIELNIAK

Remisem 2:2 zakończył się szachowy pojedynek arcymistrza Garriego Kasparowa i komputera X3D Fritz. W ostatniej, czwartej partii grający czarnymi Kasparow po 27 ruchach zaproponował przerwanie walki i remis.

Trzy poprzednie partie również świadczą o wyrównanym przebiegu zmagań. I Kasparow, i komputer wygrali wcześniej po jednej partii i jedną zremisowali.

Pojedynek między maszyną a człowiekiem toczył się, można powiedzieć, na boisku maszyny - to znaczy w rzeczywistości wirtualnej. Garri Kasparow grał w specjalnych okularach pozwalających mu widzieć trójwymiarową szachownicę.

Honor - przynajmniej na razie - został uratowany. Trzeba jednak pamiętać, że komputer Deep Blue, który wcześniej pokonał Kasparowa miał 256 specjalizowanych mikroprocesorów. Komputer i komercyjny program szachowy X3D Fritz działa...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3080

Spis treści
Zamów abonament