Dawniej świat był ciekawszy
Dawniej świat był ciekawszy
Rz: Pana film wydaje się być pierwszym z całej serii produkcji inspirowanych czasami antycznymi. Oliver Stone kręci film o Aleksandrze Wielkim, Ridley Scott o Hannibalu, George Clooney zajmuje się bitwą pod Termopilami. Skąd takie nagłe powodzenie tej tematyki w Hollywoodzie?
WOLFGANG PETERSEN: Przyczyn trzeba szukać jeszcze w latach 70. w takich filmach, jak: "Gwiezdne wojny", "Bliskie spotkania trzeciego stopnia" czy "Indiana Jones". Były to produkcje zorientowane na bardzo młodą widownię, oferowały wiele fantazji, techniczne triki. Zmieniły oblicze kina. Lecz w pewnym momencie nastąpił przesyt. Dzisiejszą publiczność bardziej interesuje dobrze prowadzona opowieść, a w tamtych filmach przeważała technika, na czym cierpiała narracja. Drugiej przyczyny należy zapewne szukać w rozczarowaniu współczesną rzeczywistością. Wystarczy spojrzeć na świat polityki, w którym nie ma wielkich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta