Krótko
Lepper: Nie byłem pijany
- Absolutnie nie byłem w Sejmie pijany - zapewniał w sobotę w Krakowie Andrzej Lepper. W piątek w Sejmie zbadania jego trzeźwości domagał się Jan Rokita. Badania nie udało się zrobić, bo Lepper zniknął. Wcześniej przywódca Samoobrony, podczas debaty nad expos? Marka Belki, obrażał polityków PO. Zarzucił między innymi Rokicie robienie interesów z byłym prezesem PZU Życie Grzegorzem Wieczerzakiem, odpowiadającym obecnie w sądzie za narażenie firmy na 170 mln zł strat. - Czy ja dziś wyglądam jak po przepiciu? - pytał w Krakowie Lepper dziennikarzy i wyjaśniał, że po piątkowym wystąpieniu na trzy godziny wyszedł z Sejmu, bo miał ważne sprawy do załatwienia. Wrócił dopiero w nocy na głosowanie. Twierdził, że dokumentów, które miałyby obciążać Rokitę, nie przekaże władzom Sejmu, bo "porobiliby sobie ksero i opracowali...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)