Popłoch w Bombaju, niepokój w Hongkongu
Inwestorzy obawiają się rządów indyjskiej lewicy i efektów schłodzenia w Chinach
Popłoch w Bombaju, niepokój w Hongkongu
W czasie poniedziałkowej sesji na azjatyckich giełdach doszło do gwałtownego spadku cen akcji. Zniżki tłumaczono obawami, że rosnące ceny ropy mogą stłumić wzrost gospodarczy. Wskazywano także na napięcie polityczne w Indiach, na Tajwanie i Filipinach oraz na obawy przed globalnymi skutkami ewentualnej podwyżki stóp procentowych w USA. Pojawiły się oznaki strachu, że w Chinach może dojść do kryzysu, którego skutki odczuje cały region. Akcje sprzedawali zagraniczni inwestorzy, a także rodzimi drobni ciułacze.
Wczorajsze straty inwestorów bombajskiej giełdy to 27 mld dolarów. W trzy tygodnie, czyli od kiedy stało się oczywiste, że proreformatorska partia BJP nie utrzyma władzy, indyjski rynek akcji stracił 75 mld USD. Zapłakani dilerzy z rynku kapitałowego twierdzili wczoraj, że jest to najtragiczniejszy dzień w ich życiu, bo stracili wszystko. -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
