Quo vadis, Europo?
Quo vadis, Europo?
RYS. MIROSŁAW OWCZAREK
WIESŁAW NIEWĘGŁOWSKI
Co ma spajać europejską wspólnotę? Co zapewni jej trwałość? Czy wystarczą tylko finanse i polityka, technika i informatyka? Jak obecnie Europa rozumie samą siebie i jak określa swoją tożsamość? Jest potrzeba zdefiniowania wspólnych wartości, ich roli i funkcji, aby znaleźć odpowiedź na pytanie: dokąd zmierzasz, Europo?
Europa jest nie tylko pojęciem geograficznym, ale przede wszystkim wspólnotą ducha, dziejów i wartości. Wspólnotą narodów bliskich sobie kulturą i doświadczeniem historycznym. Jest to rzeczywistość złożona, którą postrzega się w kategoriach historycznych, kulturowych, etnicznych, narodowych. Europa i chrześcijaństwo spotykają się od dwóch tysięcy lat.
Tymczasem proponowana preambuła do konstytucji Unii Europejskiej pomija rzeczywistość chrześcijaństwa obecnego w Europie przez tysiąclecia. Prawdą jest, że chrześcijaństwo nie jest jedynym elementem europejskiej tożsamości, ale jest elementem ważnym, bo pełniło przez prawie dwa tysiąclecia dominującą rolę na tym kontynencie. Od strony kulturowej Europa ma wciąż wyraźne znamię chrześcijańskie. Bez niego nie sposób zrozumieć sztuki, literatury, teatru oraz innych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
