Stary król panuje
Stary król panuje
Medaliści wyścigu gwiazd (od lewej): Pieter van den Hoogenband, Ian Thorpe i Michael Phelps
(c) BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
KRZYSZTOF GUZOWSKI
Z ATEN
Ian Thorpe wygrał prestiżowy wyścig na 200 metrów stylem dowolnym. Wyprzedził dwóch innych gigantów pływania, Pietera van den Hoogenbanda i Michaela Phelpsa. Trzecie miejsce Phelpsa jest dla niego porażką, bo oznacza, że nie ma już szans na zdobycie siedmiu złotych medali i wyrównanie osiągnięcia Marka Spitza sprzed 32 lat.
Był to najważniejszy wyścig na olimpijskim basenie i być może jedna z najważniejszych chwil na tych igrzyskach. Trzej królowie spotkali się, żeby rozstrzygnąć, kto jest najlepszy. Dla Holendra Van den Hoogenbanda, mistrza sprzed czterech lat, taki dystans jest maratonem, bo pływa też na 100 i 50 metrów st. dowolnym. Dla Australijczyka Thorpe'a, rekordzisty świata, to niemalże sprint, bo najlepiej czuje się na 400 i 800 metrów. Amerykanin Phelps, w poszukiwaniu rekordu Spitza, też dotarł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta