Oryginalny, z talentem
Oryginalny, z talentem
Rozmowa z Romanem Jagielińskim
Nominacja Jacka Soski na wiceministra rolnictwa przyjęta została ze zdziwieniem, ale także podziwem dla pana politycznego sprytu albo talentu. Powołując na swojego zastępcę osobę, która była uważana za pana głównego oponenta programowego w PSL, zadał pan cios w plecy frakcji małorolnej w Stronnictwie. Czy o to chodziło?
A czy w ogóle była frakcja? Nie ja powołałem też pana Soskę, ale wystąpiłem o jego powołanie na podsekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa do premiera, co jest zgodne z regulaminem Rady Ministrów. Czy to był cios? Nie, to było wzajemne zrozumienie się. Niejednokrotnie prezentowałem stanowisko, że nie mam ochoty dzielić polskich rolników na małorolnych i obszarników. Uważam, że rolnictwo jest jedno, a moim obowiązkiem jako szefa resortu jest tworzenie warunków, aby było ono dobre, to znaczy dawało godziwy dochód właścicielom gospodarstw, zapewniało bezpieczeństwo żywnościowe dla Polaków i możliwość zagospodarowania nadwyżek artykułów przemysłu spożywczego w eksporcie.
Pan Soska to człowiek oryginalny, z talentem, choć na pewno kontrowersyjny. Uważam więc, że należało wykorzystać jego predyspozycje do bezpośrednich rozmów z ludźmi. Po drugie, od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta